Tomasz Rakowski Tomasz Rakowski
638
BLOG

Miasto Gdańsk odmawia wynajęcia lokali na spotkania z wyborcami

Tomasz Rakowski Tomasz Rakowski Polityka Obserwuj notkę 7

Przed nami ostatnie dni kampanii wyborczej. Andrzej Gwiazda regularnie spotyka się z mieszkańcami kolejnych dzielnic Gdańska i Sopotu. W niektórych częściach miasta jedyne lokale, które spełniają warunki konieczne do przeprowadzenia spotkania z wyborcami są do dyspozycji prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wydawało się sprawą oczywistą, że miasto powinno zapewnić przestrzeń, w której mogą spotkać się strony dojrzałej demokracji – wybierający i wybierani. Niestety, jak nas poinformował pan Marek Bonislawski, asystent prezydenta Adamowicza „lokale miejskie nie są udostępniane na spotkania wyborcze”. I tyle. Rodzi się pytanie, czy odpowiedź odmowna jest powodowana nazwiskiem kandydata, czy rzeczywiście miasto Gdańsk za nic ma tzw. „demokrację uczestniczącą”, polegającą na partycypacji społecznej i respektuje jedynie „demokrację przedstawicielską”, w formie stanowisk i urzędów? Jak taka decyzja ma się do ogólnopolskiej akcji, która zachęca do pójścia na wybory i do wzięcia spraw w swoje ręce? Czy jedyną aktywnością wyborcy ma być głosowanie? Czy skończyły się czasy, gdy kandydaci spotykali się z mieszkańcami? Czy mieszkańcy nie mają do tego prawa? Cóż, w mieście niepodzielnie rządzonym przez Platformę nikt nie zadaje sobie trudu, by stanąć przed zwykłymi ludźmi i ich problemami. A tych, którzy chcą to robić, tak jak Andrzej Gwiazda, odsyła się z kwitkiem. Bo miasto się w wybory nie miesza.

Bliżej nam do Białorusi czy Stanów Zjednoczonych?

Nie poddajemy się. We wtorek o 16.00 organizujemy spotkanie na wolnym powietrzu, we Wrzeszczu, przed dawnym Cristalem. Na to zezwolenie dostaliśmy.

 

Od 2006 roku prowadzi własny biznes w branży IT. Zaangażowany w działalność społeczną i publicystyczną od 10/04.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka